Na pograniczu Galicji i Królestwa (kolorowe domy – kordon – flisacy – wikliniarstwo i Centralny Okręg Przemysłowy)

Zapraszamy Was na podróż dawną północną granicą Galicyji i dawnego województwa lwowskiego. Odkryjemy ciekawostki i osobliwości, tego jakże nieoczywistego pogranicza, które na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci wielokrotnie zmieniało swój charakter. 

PROGRAM: 

• Zbiórka 21 maja 2023 (niedziela), o godzinie 05:05 na Pl. Bankowym, w pobliżu pomnika J. Słowackiego. Wyjazd o godzinie 05:10.

• ULANÓW – to kolejne pograniczne miasto galicyjskie, o ciekawej przeszłości. Jest dość młode, bo powstało dopiero na początku XVII wieku, jednak dzięki swojemu położeniu (przy ujściu Tanwi do Sanu), od początku istnienia było całkowicie zależne od handlu rzecznego. Dziś jest nazywane stolicą polskiego flisactwa. Zobaczymy tu lokalne Muzeum Flisactwa, kościół flisacki, przespacerujemy się sennymi uliczkami, a może nawet przepłyniemy się nieco galarem po Sanie. W Ulanowie po dziś dzień działa, odtworzone po latach Bractwo Flisackie im. św. Barbary, które kultywuje wielowiekowe tradycje flisackie w regionie. W miasteczku godne uwagi są zabytkowe, drewniane kościoły z piękną malaturą wewnątrz. Rejs galarem po Sanie.

• BUKOWINA – maleńka wieś, która przez 100 lat była miejscem, gdzie stykały się ze sobą 2 zabory. W miejscu, dawnego przejścia granicznego, zatrzymamy się na chwilę przy jego rekonstrukcji. 

• RUDNIK NAD SANEM I CENTRUM WIKLINIARSTWA – Rudnik to dziś dość senne galicyjskie miasteczko. Pewnie byłoby jeszcze bardziej zaspane, gdyby nie fakt, że od ponad 150 lat prężnie działa tutaj przemysł wikliniarski. Za sprawą właściciela tych dóbr w połowie XIX stulecia – Ferdinand Hompescha-Bollheima, w Rudniku założono pierwszą na terenie Galicji szkołę wikliniarską, a sam Hompesch uprzednio wysłał kilku miejscowych na odpowiednie szkolenie, aż do Wiednia. Zobaczymy tu naprawdę sporo wiklinowych perełek, być może uda nam się też nabyć wiklinowe pamiątki. W samym miasteczku znajduje się mnóstwo wiklinowych rzeźb i instalacji oraz działa wiele rodzinnych firm, produkujących różnego rodzaju wiklinowe dzieła, po dziś dzień.  W 2005 roku, wikliniarze rudniccy, wyłożyli wikliną cały wielki, polski pawilon na wystawie EXPO w Japonii.

• STALOWA WOLA I MUZEUM CENTRALNEGO OKRĘGU PRZEMYSŁOWEGO – Stalowa Wola jest miastem na wskroś przemysłowym i młodym.  Od lat uważana raczej za miejsce, które turyści powinni omijać, niż tu zaglądać. W zasadzie jest to twór, który w swych dość rozległych granicach połączył dawne rubieżne, galicyjskie miasteczko Rozwadów, z nowym już międzywojennym miastem – Stalową Wolą. To tu miało bić także serce nowego tworu, stanowiącego element jednego z największych i najodważniejszych przedsięwzięć gospodarczych całej II RP – czyli Centralnego Okręgu Przemysłowego. Od bardzo niedługiego okresu w mieście można zwiedzać nowo powstałe muzeum COP. Oczywiście nie może go zabraknąć na trasie naszej wycieczki.

• W Stalowej Woli planowana jest przerwa na obiad – dla chętnych (45 zł/osoba)

• Wyjazd w drogę powrotną. Powrót do Warszawy około godziny 22:00 

Wyjazd poprowadzi Jan Szajowski

WYJAZD ZOSTANIE ZORGANIZOWANY PRZY GRUPIE MINIMUM 25 OSÓB

INFORMACJE DODATKOWE

• Zajmowanie miejsc w autokarze odbywa się z zgodnie z kolejnością dokonywania rezerwacji.
• Wpłata oznacza akceptację Ogólnych Warunków Umowy Wawagra (OWU Wawagra) oraz Ogólnych Warunków Ubezpieczenia NNW (OWU Signal Iduna NNW Kraj) dostępnych tutaj.
• Podawane przy rejestracji dane przetwarzamy wyłącznie na potrzeby realizacji bieżącej usługi turystycznej oraz zapisujemy w dokumentacji księgowej sporządzanej dla potrzeb rozliczeń z Urzędem Skarbowym.
• Po zakończeniu realizacji usługi firma WawaGra nie przetwarza Państwa danych ani nie zostają one umieszczone w żadnej bazie Klientów.