Wokół Sandomierza – zamki, romańskie perły, gotyk na dotyk, Ossolińscy i synagoga (Międzygórz – Ossolin – Klimontów – Sulisławice – Sandomierz) – II termin

Trudno sobie wyobrazić w Polsce region o bogatszej i starszej historii niż Sandomierszczyzna. Miejsce, gdzie historia Polski i Europy toczy się od ponad 1000 lat, a warstwy kulturowe tworzą arcybogatą i barwną mieszankę, której rąbka tajemnicy spróbujemy uszczknąć podczas naszej odkrywczej wyprawy po sandomierskich bezdrożach…

PROGRAM:

• Zbiórka w dniu 17 czerwca 2023 (sobota) o godzinie 06:00 na Pl. Bankowym w pobliżu pomnika J. Słowackiego. O godzinie 06:05 wyjazd w kierunku Międzygórza. Planowany powrót do Warszawy około godziny 21:00

• MIĘDZYGÓRZ – zwiedzanie ruin zamku. Większość z nas Międzygórz może kojarzyć się z miejscowością w Kotlinie Kłodzkiej. Sandomierszczyzna też ma swój Międzygórz i to nie byle jaki. Ta niewielka skryta pośród pól i sadów miejscowość posiada bardzo urokliwie ruiny gotycko-renesansowego zamku. Ponadto kilka lat temu cały teren został poddany gruntownej rewitalizacji i modernizacji, co przywróciło ruinom część dawnego blasku. Ze szczytu wzgórza zamkowego rozpościera się ponadto piękna panorama na najbliższą okolicę. Sama warownia została wzniesiona pod koniec życia króla Kazimierza Wielkiego. Niedługo potem, bo już w 1370 roku z inicjatywy monarchy przekazana rycerskiej rodzinie Zaklików herbu Topór. W ten sposób pierwotnie monarsza siedziba na całe wieki została własnością prywatną. Swoją rozbudowaną, renesansową bryłę międzygórskie ruiny zawdzięczają rodzinie Niedrzwickich herbu Ogończyk, którzy dokonali jego gruntownej przebudowy w XVI wieku.

• OSSOLIN – zwiedzanie miasteczka. Poznamy tutaj arcybogatą i ciekawą historię dawniej jednego z najpotężniejszych rodów magnackich w Rzeczypospolitej. Ta niepozorna wieś, kiedyś stanowiła gniazdo rodowe tej wielkiej rodziny. Jak na gniazdo rodowe przystało, miała też aspiracje  zostania miastem. Jednak jak zobaczymy spełzły one na niczym. Poszukamy ruin kiedyś wspaniałej siedziby zamku Ossolińskich. Później skierujemy się do ufundowanej przez właścicieli kaplicy Betlejemskiej. Jest to miejsce absolutnie unikatowe w skali kraju. Podziemna barokowa kaplica, znajduje się dziś w szczerym polu. Raz do roku ożywa podczas słynnej w Sandomierszczyźnie pasterki, podczas której uczestniczą nawet mędrcy na żywych wielbłądach 🙂

• KLIMONTÓW –  krótki foto stop na rynku pod klimontowską synagogą. Pochodząca z I poł. XIX wieku klimontowska bożnica, pomimo I i II wojennej zawieruchy przetrwała w niezłym stanie do współczesności. Niestety od kilkunastu lat gmach stoi pusty i w znacznym stopniu zaczyna popadać w ruinę. Krótka wizyta w Klimontowie to dobry przyczynek do poznania historii miejscowych Żydów, z których najwybitniejszym był urodzony właśnie w tym miasteczku, Bruno Jasieński.  Przejście lub przejazd (w zależności od możliwości i warunków atmosferycznych) do klasztoru dominikanów w Klimontowie – zwiedzanie klasztoru ufundowanego z inicjatywy Jana Ossolińskiego w 1613 roku. Cały kompleks stanowi świetnie zachowaną perłę renesansu w regionie. Smaczku dodadzą nam odkryte kilkanaście lat temu bogate malowidła renesansowe, którymi był zdobiony kościół wraz z klasztorem.

• SULISŁAWICE – zwiedzanie romańskiego kościoła pw. Narodzenia NMP. Choć nikt o tym prawie nie wie, w kojarzonych głównie z neogotyckim sanktuarium maryjnym, Sulisławicach, zachował się ciekawy XIII wieczny zabytek romański w postaci starego kościoła parafialnego. Napływ pielgrzymów, a razem z nimi środków finansowych spowodował, że ponad 100 lat temu zbudowano tuż obok historycznej, nową, potężną neogotycką świątynię. Szczęśliwie dla poszukiwaczy historii, stara świątynia nie została rozebrana i nie popadła w ruinę i możemy ją podziwiać po dziś dzień. Poznamy też ciekawą historię kultu Matki Bożej Sulisławickiej i dowiemy się, co łączy ten kult z odwiedzonym przez nas wcześniej Klimontowem. 

• SANDOMIERZ  –  zwiedzanie Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu. Jak na poszukiwaczy najstarszych zabytków przystało swoje pierwsze kroki skierujemy w tym królewskim mieście do Muzeum. Muzeum Diecezjalne w Sandomierzu omija większość wycieczek, które przyjeżdżają do miasta. Całkiem niesłusznie. Muzeum jest pełne bardzo cennych i osobliwych eksponatów. Miejscowa kolekcja sztuki sakralnej jest doprawdy imponująca, także kolekcja romańska i gotycka.  Samo muzeum znajduje się w wyjątkowo ciekawym budynku, gdyż jest to gotycki tzw. Dom Długosza, bardzo podobny do chociażby swojego wiślickiego odpowiednika. Budynek powstał pod koniec XV wieku i reprezentuje styl gotycki. Zwiedzanie katedry sandomierskiej –  choć to obiekt powszechnie znany, to warto zajrzeć do niego choćby na moment. Przede wszystkim zwrócimy tu uwagę na wyjątkowo cenne freski w stylu bizantyjsko-ruskim, znajdujące się na ścianach prezbiterium. Takich miejsc, gdzie wschód, Bizancjum, przenika się z zachodem, katolicyzmem jest w Polsce tylko kilka: Lublin, Wiślica, Kraków i rzecz jasna Sandomierz. Przejście do kościoła św. Jakuba w Sandomierzu – trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce na zakończenie naszego zwiedzania niż ten kościół. Ten wspaniały zabytek łączy w sobie zarówno cechy stylu romańskiego i gotyckiego. Cała historia pobytu dominikanów w mieście jest bardzo bogata i ciekawa, ponadto ze wzgórza rozpościera się przepiękna panorama na miasto i zamek. Postaramy się zajrzeć w tym prastarym miejscu „tam gdzie wzrok nie sięga” i wyłapać jak najwięcej detali romańskich i gotyckich. 

• W trakcie zwiedzania Sandomierza planowany czas wolny (około 1,15h) na ew. posiłek we własnym zakresie, zakup pamiątek etc.

• Wyjazd do Warszawy. Planowany powrót około godziny 21:00

UWAGA: Wyjazd zostanie zorganizowany przy grupie minimum 25 uczestników.

INFORMACJE DODATKOWE

• Zajmowanie miejsc w autokarze odbywa się z zgodnie z kolejnością dokonywania rezerwacji.
• Wpłata oznacza akceptację Ogólnych Warunków Umowy Wawagra (OWU Wawagra) oraz Ogólnych Warunków Ubezpieczenia NNW (OWU Signal Iduna NNW Kraj) dostępnych tutaj.
• Podawane przy rejestracji dane przetwarzamy wyłącznie na potrzeby realizacji bieżącej usługi turystycznej oraz zapisujemy w dokumentacji księgowej sporządzanej dla potrzeb rozliczeń z Urzędem Skarbowym.
• Po zakończeniu realizacji usługi firma WawaGra nie przetwarza Państwa danych ani nie zostają one umieszczone w żadnej bazie Klientów.